Najłatwiej Indie opisać słowami „Kraj wielu kontrastów”. Ten slogan jest chyba najbardziej właściwy. Niestety większość turystów poznaje Indie tylko od strony historycznej i pięknej. Rzadko mają możliwość, czas i chęci, aby poznać lub przynajmniej zobaczyć bardziej ponure oblicze biednych Indii.
Długo zastanawialiśmy się jaki wpis o Indiach zamieścić na blogu. Z jednej strony, aż się chce pokazać piękne zdjęcia, oszałamiających zabytków, z Tadź Mahal na czele. Z drugiej strony nie mogliśmy przejść obojętnie, nad tym, co zobaczyliśmy chodząc pieszo po oddalonych od centrum dzielnicach miast indyjskich. Dlatego postanowiliśmy rozbić wpis na dwie, kontrastowe części, o pięknej i brzydkiej stronie Indii.
Jest to pierwsza część wpisu o dwóch obliczach Indii. Zaczynamy od tej „pięknej”, turystycznej strony. Pokazujemy tu to, co najczęściej widzą turyści odwiedzający Indie, niestety niekoniecznie odzwierciedla to prawdziwy obraz tego kraju i życia w nim. W drugiej części >>> pokażemy, to co wdzieliśmy, spacerując uliczkami z dala od zabytków i miejsc turystycznych, zapuszczając się głębiej, podglądając codzienność zwykłych obywateli.
Uwierzcie nam, że wybranie jedynie po jednym zdjęciu z każdego z tych opisanych niżej miejsc było bardzo trudne. Oddanie oszałamiającego piękna, ogromu tych miejsc jest niemożliwe. Długie opisy, które się nam nasuwały byłyby nudne, dlatego skróciliśmy je do minimum. Potraktujcie to jako zachętę i ewentualnie wstępny plan do swoich podróży po Indiach.
Obszar północnych Indii, w stanie Uttar Pradesh wyznaczony miastami Delhi, Agra, Jaipur z racji swojej historii i atrakcji zwany jest Złotym Trójkątem Indii. To on najbardziej przyciąga podróżników i turystów z całego świata. Jest uznawany za najczęściej odwiedzany przez turystów region Indii.
Delhi
Obecnie te dwa miast Delhi i Nowe Delhi wraz z przyległymi do nich innymi miastami tworzą gigantyczną, trzecią co do wielkości na świecie aglomerację miejską pod nazwą Delhi (hindi दिल्ली), która liczy ponad 26 milionów mieszkańców. Ten niewyobrażalny tłum widać, słychać i czuć się na każdym kroku.
Grobowiec Humayuana
Okazały kompleks grobowców łączący elementy sztuki indyjskiej i perskiej. Główny obiekt to grobowiec władcy Indii z dynastii Wielkich Mogołów – Humayuana. Pozostałe grobowce pobudowane zostały dla rodziny i dworu.
Sri Digambar Jain Lal Mandir
Idąc do Czerwonego Fortu warto zobaczyć znajdująca się na przeciwko świątynię dżinijską.
Delhi – Sri Digambar Jain Lal Mandir – świątynia dżinijska
Red Fort
Największą i robiącą olbrzymie wrażenie budowlą jest Czerwony Fort. Wybudowany został na zlecenie Szacha Dżahana. Olbrzymi obszar z wieloma budowlami fortecznymi i pałacowymi.
Jama Masjid
Piękny meczet o trzech wielkich bramach, łączący style muzułmańskie, hinduskie i mogolskie, wznosi się na wzgórzu.
Qutub Minar
Czyli „Wieża Zwycięstwa”, która pozostała po najstarszym w Indiach muzułmańskim kompleksie świątynnym z XII wieku.
Qutub Minar – „Wieża Zwycięstwa” – ruiny najstarszego meczetu w Indiach
Gurudwara Sri Bangla Sahib
Gurdwar, czyli miejsce zgromadzeń Sikhów. Piękna biała budowla ze złotą kopułą i przylegającym olbrzymim basenem.
Delhi – Swaminarayan Askhardham
Swaminarayan Askhardham
Hinduistyczny kompleks świątyń, wzniesionych ku czci Bhagwana Swaminarayana, hinduskiego mistyka i guru. Główna świątynia, wykonana z różowego piaskowca i białego marmuru, ma wysokość około 43 metrów. Całość robi wrażenie szczególnie nocą, choć trochę przypomina polski Licheń. Na terenie jest bezwzględny zakaz robienia zdjęć (nasze foto jest niestety z internetu). Ze względu na dużą ilość odwiedzających, trzeb uzbroić się w cierpliwość, aby wejść do środka.
Delhi – Swaminarayan Askhardham – kompleks świątyń
Świątynia Lotusa
To największa budowla należąca do wyznawców bahaizmu w Indiach. Nowoczesna budowla podkreśla duchową jedność całej ludzkości i wszystkich religii. Ładna z zewnątrz i praktycznie pusta w środku.
Delhi – Bahaistyczna Świątynia Lotusa
Agra
Jedno z najbrudniejszych i najbardziej śmierdzących, miast jakie kiedykolwiek odwiedziliśmy. Dlatego tak szokujący jest kontrast między częścią turystyczną a miejską. Tutaj skupiliśmy się nad tą piękną częścią, a o tej „brzydkiej” stronie piszemy w drugiej części opisu Indii >>>
Tadź Mahal
Miasto Agra niewielu osobą coś mówi, ale już o Tadź Mahal słyszało wielu. To tutaj znajduje się uznawanych za jeden ze współczesnych cudów świata. Wzniesione przez muzułmańskiego władcę Indii Szahdżahana, z dynastii Wielkich Mogołów, na pamiątkę przedwcześnie zmarłej, ukochanej żony Mumtaz Mahal. Tadź Mahal zwana jest też świątynią miłości, dlatego ciągną tu tłumy turystów, w tym wiele par. Nie musimy oczywiście wspominać, że jest to jeden z najpopularniejszych obiektów turystycznych tak w Indiach, jak i na świecie.
Red Fort
Nie mylić z podobnym obiektem w Delhi. Pełnił on funkcje ufortyfikowanej siedziby dworu. Tu mieszkał maharadżą wraz ze swoją świtą, gdy Agra była stolicą.
Fatehpur Sikari
Jest to miasto i leży około 40 od Agry. Warto poświęcić dzień, aby zwiedzić tą imponującą była stolicę Mogołów. Pałace, świątynie i inne budowle z czerwonego piaskowca łączą style hinduizmu, dżinizmu i islamu. Zwiedzanie trwa długo, ponieważ jest tam wiele budynków, stanowiących osobne miasto. Nad całością majestatycznie góruje meczet, za którego murami znajduje się wielki plac w części pokryty grobowcami.
Jaipur
Trzecie miasto ze „Złotego trójkąta Indii” zwane „różowym miastem” ze względu na kolor budynków w sercu miasta.
City Palace
Pałac Miejski, w którym do dzisiaj rezyduje dawna rodzina maharadży, która przeniosła się tutaj z Amber Fort. Jest to uroczysta i administracyjna siedziba maharadży Radżasthanu, największego stanu Indii.
Hava Mahal – Pałac Wiatrów
Pierwotne było to zaplecze pałacu dla żon, kochanek i dam dworu, które miały być chronione przed widokiem z zewnątrz. Miało pozwalać spoglądać przez 983 małe okna, na miasto, bez możliwości bycia widzianym. Nazwa związana jest z lekką konstrukcją, przez którą wpadał do środka wiatr.
Jaipur – Hava Mahal – Pałac Wiatrów
Jantar Mantar
Może Was to zaskoczy, ale w Jaipur jest XVIII wieczne Obserwatorium astronomiczne, które trzeba zobaczyć, szczególnie że jest tuż obok City Palace. Na terenie obserwatorium znajduje się największy na świecie zegar słoneczny i astrolabium. Było to swego czasu jedno z najdokładniejszych obserwatoriów na świecie.
Jaipur – Jantar Mantar – obserwatorium astronomiczne
Birla Mandir
Niewielka jak na Indie hinduistyczna świątynia (mandir) zbudowana w całości z białego marmuru, poświęcona jest bogini Lakshmi i bogu Vishnu.
Janpur -Birla Mandir – mandir hinduistyczmy
Galta Ji – Świątynia Małp
Trochę na uboczu, znajduje się kolejna świątynia hinduskich bogów w tym Hanumana, zwanego królem małp. Oryginalnie całość musiała robić wrażenie. Kolorowe budynki wkomponowane w ściany wąwozu i wypływające źródło tworzące sadzawkę. Dzisiaj mocno zdewastowane i bardzo brudne.
Jaipuir – Galta Ji – Świątynia Małp
Amber Fort
Na północ od miasta w miejscowości Amber, leży ogromny ufortyfikowany pałac w stylu hindusko-muzułmańskim. Można tu spędzić cały dzień, zdobywając i podziwiając kolejne poziomy pałacu, rozlokowanego na wzgórzu i otoczonego olbrzymim, wielokilometrowym murem. Są tu cztery dziedzińce, kilka bram wewnętrznych, sale królewskie i audiencyjne, ogrody, tarasy …
Panna Meena ka Kund
W Amber można zobaczyć nietypową studnię schodkową, służąca pierwotnie do gromadzenia wody dla fortu.
Jaipur – Panna Meena ka Kund – studnia schodkowa
Bihari Ji Temple
Tuż obok studni schodkowej, znajduje się piękna świątynia hinduska, której ściany pokryte są rzeźbami tysięcy słoni
Jaipur – Bihari Ji Temple – świątynia hinduska
Gaitor Ki Chhatriyan
Wracając z Amber Fort, warto odwiedzić groby królewskie. Piękne, misternie wykonane z marmuru i piaskowca ozdobione postaciami słoni, przyrody, scenami z życia. Panuje tu spokój i miły chłód.
Jaipur – Gaitor Ki Chhatriyan – groby królewskie
Jedzenie
Nie można mówić o Indiach i ich bogactwie nie wspominając o wspaniałym i różnorodnym jedzeniu. Codziennie i na każdym kroku serwowaliśmy sobie dania z kuchni Indii. Z różnymi odczuciami, smakami i niestety skutkami. Musimy pamiętać, że większość „lokali” gastronomicznych to zwykłe stoiska z garami i pysznym jedzeniem sprzedawanym wprost na ulicy.
Taniec
Taniec, muzyka i śpiew towarzyszył nam co krok. W świątyniach, na ulicy czy na specjalnych pokazach teatralnych granych w większości miast.
Podsumowanie
Podróż po „Złotym Trójkącie Indii” to niezapomniane doświadczenie, które pozwala poznać różnorodność i bogactwo kultury indyjskiej. Każde z tych miast ma swoją unikalną atmosferę i oferuje coś innego dla podróżnika.
Nie zapominajmy, że z a tymi pięknymi obiektami, kryje się ciężkie i biedne życie milionów ludzi.
* nie podajemy cen do poszczególnych obiektów, bo one się bardzo szybko zmieniają. Należy pamiętać, że do większości zabytków są dwie kasy i dwie ceny. Jedna kolejka jest dla indusów, z reguły długa (Indusi bardzo lubią zwiedzać). Druga kasa – dla turystów, gdzie zakupimy bilet czasem osiem razy droższy i w zasadzie bez kolejki. Ceny, chociaż dużo wyższe dla turystów, i tak dla nas są dość przystępne.
PS
Mieszkaniec Indii do Indus, a hindus to wyznawca religii hinduistycznej.