Pustynia znana pod wieloma nazwami. „Czerwona pustynia”, „Marsjańska pustynia” … „najpiękniejsza pustynia świata”. Tak mówią, nie możemy potwierdzić i zaprzeczyć, bo nie byliśmy na wszystkich pustyniach, ale rzeczywiście jest zjawiskowa i piękna. Czerwonawy piasek po horyzont, który zamykają góry w niespotykanym brązowo-szarym kolorze.
Dojazd do Wadi Rum jest prosty i trudny. Trudny bo nie jeździ tu żadna komunikacja publiczna (aby być bardziej precyzyjnym, my o niczym takim nie słyszeliśmy tam na miejscu), a na piechotę to dość daleko. Zostaje transport prywatny (taxi, bus) lub wykupienie wycieczki w biurze turystycznym. Ta druga wersja oczywiście dla mniej ambitnych. Taksówki zawiozą nas z Akaby, Petry a nawet z Ammanu (więcej na końcu).
Po Wadi Rum teoretycznie nie można jeździć i chodzić samemu, jednak jeśli ktoś nie przechodzi przez główną bramę (czyli nie wjeżdża główną szosą) to nikt go nie zatrzyma. My właśnie tak wjechaliśmy – spokojnie wcale tego nie planowaliśmy i było to bez naszej wiedzy. Po prostu nasz kierowca mieszkał za wsią, podjechał po drodze do domu i bramę minął dużym łukiem.
Zwiedzanie pieszo ze względu na duże odległości jest dość trudne i tylko dla naprawdę przygotowanych. Co nie znaczy, że tacy się nie zdarzają. Możecie o nich poczytać choćby na polskich blogach. Dla tych co mają mniej czasu lub siły zostaje zwiedzanie pustyni samochodem. Mamy tu kilka wariantów, od dwugodzinnej jazdy, do całodniowej wycieczki z noclegiem. Naszym zdaniem wystarczy 4-5 godzin aby poznać większość ciekawych miejsc, niestety na dojazd do największego łuku potrzeba trochę więcej czasu, tak samo gdy się chce trochę dalej pochodzić, czy powspinać. W dużej mierze to co zobaczycie i jakie będziecie mieć wrażenia zależy od waszego kierowcy/przewodnika.
Mogli byśmy tu teraz opisywać piękno pustyni, jak i otaczających je gór. Jednak chyba żaden opis nie odda tego na tyle dobrze jak zdjęcia. Choć nie ma co ukrywać, że aparat w tych warunkach trochę głupiał.
Na koniec kilka informacji praktycznych.
Dojazd.
Taxi (cena za całą taksówkę, nie za osobę): z granicy w Aqabie 35 JOD, z Aqaby: 20/25 JOD, z Wadi Musa (Petra) 35/45 JOD.
Na początku proponowana cena jest dużo wyższa, nawet o 100%, więc targujcie się.
Busy: my byliśmy w Akabie w piątek i nie było żadnych busów, ale podobno jest bus o 6:00 za 3-5 JOD.
Jest jeszcze wersja łączona my tak wracaliśmy.
Najlepiej wsiąść do dowolnego busa czy stopa jadącego w kierunku miejscowości Ma’an. Po około 40 km w miejscowości Rashidiyah, wysiąść na skrzyżowaniu. Tutaj droga odbija na wschód. Wszystkie jadące tędy samochody jadą do lub w najbliższą okolice Wadi Rum. Łatwo złapiecie tu stopa (w Jordanii zwyczajem jest drobna zapłata za jazdę).
Opcje transportu po pustyni Wadi Rum: Na piechotę (tylko dla bardzo wytrwałych), samochodem terenowym (także własnym, ale trzeba obowiązkowo wziąć lokalnego kierowcę z Vistor Center) koszt od 50 do 120 JOD, na grzbiecie wielbłąda lub konia – nie polecamy zwierzęta są bardzo wychudzone i zaniedbane.
Bilet wstępu kosztuje 5 JOD ale nikt go nie kontroluje. Bilet nieraz wliczany jest już w cenę przejażdżki/noclegu, ale to już zależy od waszych zdolności targowania się.