Uzbekistan to nie tylko pustynia, Jedwabny Szlak i orientalne miasta. Wschodnia część Uzbekistanu to wysokie pasma górskie Ugam i Chatkal, potężnych gór Tienszan. Tutaj kryją się zapierające dech w piersiach krajobrazy, szczyty i przełęcze wznoszące się na ponad trzy tysiące metrów, doliny, kaniony, dzika przyroda i wioski, gdzie czas zdaje się płynąć wolniej.
Aby chronić piękno obszarów gór Ugom i Chatkal utworzono Park Narodowy Ugom-Chatkal. Jego centrum turystyczne znajduje się w mocno rozwijającym kurorcie Chimgan. To malownicza miejscowość górska oddalona zalewie półtorej godziny jazdy od Taszkentu. Znajduje się na wysokości około 1600 metrów nad poziomem morza i otoczona jest malowniczymi zboczami góry o tej samej nazwie. Jest to jedna z najpopularniejszych miejscówek dla turystów lubiących spacery, wspinaczkę, narciarstwo czy rafting.
Poniżej przedstawiamy Wam naszą listę miejsc wartych odwiedzenia w tym rejonie.
Przełęcz Pesochniy i Mały Chimgan
To jeden z najpopularniejszych szlaków w okolicy. Zaczyna się przy szosie na wysokości Sanatorium FANAT. Można nim dojść do Kanionu Gulkam, jak i na szczyt Mały Chimgan.
Na początku trzeba wejść 300 metrów w górę na wysokość 1832 metry na przełęcz Pesochniy (Песочный). Wejście zaczyna się łagodną ścieżką. Ziemia jest tu sucha i piaszczysta – stąd nazwa „Pesochniy”. Pomimo niewielkiej wysokości względnej, podejście potrafi dać w kość, szczególnie latem, kiedy słońce nie daje wytchnienia. W drugiej części podejścia wchodzimy między drzewa. Ze szczytu rozpościera się fantastyczny widok na wioskę Chimgan i z drugiej strony na masyw Wielkiego Chimganu, którego majestatyczna sylwetka dominuje nad całą doliną, na południu.
Czas wejścia około 30-40 minut
Widok z Przełęczy Pesochniy na kurort Chimgan
Mały Chimgan 2098 m n.p.m.
(uzb. Kichkina Chimyon; ros. Малый Чимган)
Szlak wiedzie od przełęczy Pesochniy dalej pod górę. Zaczyna robić się bardziej stromo (trudne zejście z powrotem). Trzeba wspiąć się na kolejne wzniesienie na wysokość około 2070 m n.p.m.
Na niewielkim wywłaszczeniu możemy podziwiać wspaniałą panoramę na ośnieżone grzbiety gór Chatkal, w łańcuchu gór Tienszan, sięgające sporo ponad trzy tysiące metrów.
Wielki Chimgan widziany z trasy na Mały Chimgan
Tutaj droga skręca na północny-zachód. Zostaje do pokonania około siedemset metrów i tylko 32 m w dół i 12 w górę, jednak dość eksponowaną skrajnią grani. Trzeba być uważnym, szczególnie gdy leży jeszcze śnieg, tworzący nawisy.
W końcu można stanąć na szczycie i delektować się widokiem na rozległe szczyty, zbiornik Charvag, pobliskie doliny i oczywiście majestatyczną bryłę góry Wielki Chimgan.
Czas wejścia od szosy w Chimgan – 1,5 godziny
Kanion Gulkam
(uzb. Gūlʹkam; ros. Гулькам)
To wąska, skalista dolina, przez którą przebija się krystalicznie czysty strumień Gulkamsay, tworząc wodospady, naturalne baseny i niesamowite formacje skalne, wszytko w otoczeniu pięknych i wysokich ścian gór Chatal (Czatalskich).
Trekking do kanionu najlepiej rozpocząć w Chimgan, tuż przy dużym sanatorium (tym samym miejscu co wejście na Mały Chimgan). Do przełęczy Pesochiony idziemy dokładnie tą samą ścieżką (zobacz opis wejścia na Pesochiny >>>).
Dalej szlak prowadzi już tylko w dół. Pięknym wąwozem wzdłuż strumienia Gulkamsay (ros. Гулыкамсай), aż do wywłaszczenia i rozlewiska gdzie łączy się z innym strumieniem. Początkowo ten odcinek jest dość stromy i trzeba uważać, bo spod butów osuwają się kamienie i piargi. Za to mamy przed sobą wspaniały widok na otaczające góry.
Zejście do Kanionu Gulkam z widokiem na góry Chatalskich
Tutaj zaczyna się Kanion Gulkam. Ostro wcina się pomiędzy skalne ściany. Dno doliny wysypane jest dużymi otoczakami wypłukanymi przez wody strumienia. Cisza ustępuje głośnemu szumowi płynącej wody. Wilgoć wypełnia powietrze, a temperatura znacznie obniżyła się w stosunku do tej, która była wyżej.
Dalej meandrując jedną i drugą stroną strumienia, docieramy do głównej atrakcji, przełomu rzeki. Do najwyższego wodospadu Gūlʹkam (Гулькам). Tu między wielkimi głazami dno kanionu nagle obrywa się i woda z pełnym impetem spada ponad 10 metrów.
Dziesięciometrowy wodospad Gūlʹkam
W tym miejscu większość grup zawraca, gdyż zejście w dół wodospadu wymaga dość sporych umiejętności skałkowych, a przynajmniej asekuracji za pomocą lin.
Kanion Gulkam w dolnym odcinku
Dalej sama trasa nie jest trudna technicznie, ale wymaga dobrej koordynacji ruchów i odporności na pokonywanie krótkich, ale stromych ekspozycji szczególnie w odcinkach, gdzie trzeba wspinać się po skałach lub przejść przez zwężenia, gdzie ściany kanionu niemal się stykają.
Czas przejścia z Chimgan do wodospadu Gulkam to około półtorej godziny, a całego kanionu około 5 godzin.
Szlak nie jest oznakowany, ale w zasadzie nie ma gdzie się zgubić, bo idziemy cały czas wzdłuż strumienia lub nim.
Dolina Paltau
(uzb. vodiy Paltau; ros. Долина Пальтау)
Niewielka rzeczka Paltau wyżłobiła w skałach piękną dolinę ukrytą w surowych i ośnieżonych górach Ugamskich, którą warto zobaczyć. Jest to bardzo prosta i przyjemna wycieczka dla każdego. Trasa ta łączy spektakularne widoki, ciszę dzikiej przyrody, piękny wodospad i jaskinię.
Dolina Paltau z widokiem na góry Ugamskie
Dolina jest szeroka, pełna naturalnego uroku, porośnięta pięknie kwitnącymi i pachnącymi szczególnie wiosną ziołami oraz gdzieniegdzie drzewami.
Szlak, choć nieoznakowany, jest wyraźny i wygodny. W kilku miejscach obsypany kamieniami, a w dwóch miejscach trzeba przeskoczyć niezbyt szeroki strumień. Droga wije się lekko pod górę, ale jest to prawie nieodczuwalne. W kilku miejscach dolina gwałtownie się zwęża, tworząc malownicze kaniony o niemal pionowych, monumentalnych, skalnych ścianach.
Kaniony i wąwozy w dolinie Paltau
W początkowym etapie droga biegnie wzdłuż zachodniej ściany wąwozu, później opada w dół do samej rzeki. Wiosną, akurat jak byliśmy, dolina rozkwita wielobarwnymi dzikimi tulipanami.
Wiosną cała dolina zakwita kolorowymi, dzikimi tulipanami
Jaskinia Obi-Rakhmat
(uzb. Obirahmat gʻori, ros. яскиния Оби-Рахмат)
W połowie doliny Paltau droga rozwidla się i idąc w lewo (po prawej mając małe gospodarstwo), dojdziemy do jaskini z okresu paleolitu. Jaskinia była osadą zamieszkałą przez ludzi około 70 000 – 80 000 temu.
Odkryto tu w latach dziewięćdziesiątych XX wieku ponad 500 narzędzi kamiennych (m.in. groty, zgrzebła, noże), oraz szczątki ludzi (w tym szczątki neandertalskiego dziecka).
Choć jaskinia jest dostępna dla zwiedzających, jej stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Można wejść do kilku niewielkich korytarzy, jednak dalsza eksploracja bez odpowiedniego sprzętu i zabezpieczeń może być niebezpieczna. Miejsce nie jest objęte żadnymi zabezpieczeniami ani nadzorem, dlatego należy zachować szczególną ostrożność.
Wodospad Paltau
(uzb. sharshara Paltau, ros. водопад Пальтау)
Zwieńczeniem wędrówki przez dolinę Paltau jest jej największa atrakcja – dwudziestopięciometrowy wodospad Paltau. Woda spada z hukiem z naturalnego kotła skalnego, pośród pionowych ścian wąwozu. Wokół wodospadu unosi się delikatna mgiełka z lodowatej wody, szczególnie przyjemna w upalne dni. To miejsce robi ogromne wrażenie i przyciąga swoim urokiem i niezwykłą siłą natury.
Obok wodospadu pośród osłonecznionych drzew stoi kilka ław (uzb. tapchan), na których można zrobić sobie piknik. Z lewej strony w krzakach jest ścieżka prowadząca na górę wodospadu.
Tapchan, czyli uzbeckie lawy biesiadne tuż przy wodospadzie
Cała trasa od szosy przez jaskinię do wodospadu ma około czterech kilometrów w jedną stronę, co spokojnym marszem zajmie maksymalnie półtorej godziny. Dla chętnych jest dłuższa opcja marszu dalej górną częścią doliny do maleńkiej wioski Paltau i dalej na szczyt Dodekatыm (Додекатым) (1840 m n.p.m.).
Ja dostać się do doliny Paltau
Dolina leży wzdłuż rzeki Paltau, która wpada do rzeki Chatkal (uzb. Chotqol), tuż przy jej ujściu do zbiornika Charvag. 20 km na wschód od Chimgan. Dojechać tu można tylko samochodem lub Yandex’em (uzbecki Uber).
Należy skręcić na południe, na ostrym zakręcie, za mostem łączącym wsie Yanghikurgan i Burchmulla. Dalej prowadzi szutrowa droga. 500 m od szosy znajduje się posterunek „graniczny”, z żołnierzami z długą bronią. Szczerze mówiąc, nie wiemy, czego ten posterunek strzeże. Ma to prawdopodobnie związek z bliskością granicy Kirgiską. Kontrolują wszystkich, należy pokazać paszport i dokonać opłaty ekologicznej na rzecz Parku Narodowego.
Wejście do doliny Paltau. W tle rzeka Chatkal i zbiornik Charvag. Z prawej u doły wieżyczka posterunku.
Wielki Chimgan 3309 m n.p.m.
(uzb. Katta Chimyon; ros. Большой Чимган)
Najważniejszym szczytem dominującym nad kurortem Chimgan jest góra Wielki Chimgan. Jeden z najwyższych szczytów Parku Narodowego Ugom Chatkal. Wejście na jego szczyt planuje wiele przyjeżdżających w te okolice turystów. Tak samo planowaliśmy i my. Staraliśmy się przed wyjazdem poczytać jak najwięcej o szczycie. Nawiązaliśmy nawet kontakt z lokalnym przewodnikiem. Niestety na miejscu okazało się, że cała góra jest jeszcze mocno zasypana śniegiem i jeśli nie planujemy eskapady zimowej, to nie ma szans na wejście na szczyt.
Wejście na szczyt nawet latem zalicza się do trudnych i wymaga dobrej kondycji. Wędrówka, którą należy zacząć wcześnie rano, charakteryzuje się stromym, skalistym podejściem. Trzeba pokonać około tysiąc siedemset metrów przewyższenia. Najtrudniejszy fragment trasy to podejście stromą granią, częściowo po luźnym piargu. W końcowej części można napotkać krótkie fragmenty eksponowane, które nogą przysporzyć trochę problemów.
Dystans w obie strony – 18 km, czas 8-10 godzin.