Gdyby istniała Królowa Śniegu to tak jak każdy wielki władca z pewnością prócz swojej lodowej siedziby miała by pałac letni.
Do roli letniego pałacu Królowej Śniegu z pewnością mogła by pretendować buddyjsko-hinduistyczna świątynia Wat Rong Khun w Chiang Rai w północnej Tajlandii.
Świątynia Wat Rong Khun w Chiang Rai.
Ta dość „specyficzna” świątynia zaprojektowana w 1997 roku przez artystę Chalermchai Kostpipat stanowi połączenie artystycznych wizji religii hinduistycznej i buddyjskiej z współczesnymi formami. Ze względu na swój śnieżno biały kolor zwana jest Białą Świątynią. Ściany wykonane z białej kredy i oblepione milionami odbijających słońce kawałkami luster kontrastują z soczystą zielenią trawników i szarością okolicznych budynków.
Przyciąga ona tysiące turystów, nie mających pojęcia o tradycji i religii tajskiej oraz pobliskich mieszkańcach dla których świątynia ta jest powodem do protestów.
U wejścia znajdziemy figury przedstawiające przerażające sceny i postaci próbujące wydostać się z pod ziemi. Podobnie ozdobione są pobliskie drzewa, wiszącymi na sznurkach głowami.
<<< więcej tekstów z wyprawy do Azji południowo-wschodniej >>>
Wasze komentarze
Jeden komentarzSomos dos – Migawki z podrozy Malej i Duzej
lip 16, 2017Dzięki za wskazówkę, Gaja będzie zachwycona. Elza z Krainy Lodu to jej idol absolutny, a tu mamy zdaje się jej letnią rezydencję ? Pozdrawiamy z południa Tajlandii
Maciej
lip 17, 2017Tylko dla dzieci ta budowla z bliska może być przerażająca i nie tak bajeczna jak w filmie. Bo trochę tam pomieszano style.
Jednak warto zobaczyć.
Pozdrawiamy