Katmandu, miasto w sercu Himalajów, jest jak mozaika spleciona z ludzi, kultury, religii i przyrody. W tle Himalaje, majestatycznie górują nad miastem, są one nie tylko fizyczną barierą, ale również duchowym symbolem dla mieszkańców Nepalu.
Katmandu (nep. काठमाडौं) jeszcze do niedawana było miejscem dostępnym głównie dla wytrwałych śmiałków planujących wyprawę na najwyższe szczyty świata. Dzisiaj tłumy turystów przemierzają to mistyczne miasto. Przyciągnięci chęcią przygody i duchowości, tutaj mają swój pierwszy przestanek przed dalszą podróżą w góry. My właśnie z Katmandu zaczęliśmy naszą przygodę z Himalajami i wyprawą pod Annapurnę – o czym piszemy w jednej z naszych relacji >>>.
Wśród wąskich, krętych uliczek, wśród zgiełku ulic i zapachu kadzideł, życie toczy się powolnym rytmem.
Katmandu, zwane również “Miastem Świątyń. Świątynie hinduistyczne i buddyjskie stupy są rozsiane po całym mieście, a modlitwy i ceremonie religijne są częścią codzienności. Religijność jest tu wszechobecna. Na każdym kroku można natknąć się na kapliczkę, czy świątynię.
Katmandu – Shova Bhagwati Temple
Swayambhunath Stupa
Nad miastem góruje Swayambhunath Stupa, znana jako Świątynia Małp. Jest to starożytny, buddyjski kompleks religijny. Kompleks składa się ze stupy, różnych sanktuariów i świątyń, klasztoru, muzeum i biblioteki, z których niektóre pochodzą z okresu V-VIII w.).
Durbar Square
Główny plac Katmandu Durbar Square składa się z trzech połączonych placów. Wokół którego ulokowały się najciekawsze zabytki miasta i pałac królewski.
My mieliśmy okazję być na nim podczas corocznego, wielkiego, hinduistycznego święta Boga Siwy – Mahaśiwaratri (Shiwa Rati), które przypada na początku marca.
Mahaśiwaratri – hinduistyczne święto Siwy
Mieszkańcy miasta, odziani w tradycyjne nepalskie stroje (salwar kameez), cierpliwie stoją całymi rodzinami w kolejce do świątyni, żeby złożyć ofiary z mleka i owoców. W zamian otrzymują prasad, błogosławieństwo w formie płatków kwiatów i ryżu.
Mahaśiwaratri – hinduistyczne święto Siwy
Katmandu – błogosławieństwa podczas święta Siwy
W powietrzu unosi się zapach kadzideł i dźwięk dzwonków świątynnych, które mieszają się z gwarem na placu.
Kasthamandap
Kasthamandap – według legendy, to właśnie od tej drewnianej budowli, która miała być zbudowana z jednego drzewa, wzięła się nazwa miasta. Kasthamandap, znajdująca się na Durbar Square, jest jednym z najstarszych drewnianych budynków miasta.
Kumari
Kumari Ghar, pałac, jest klejnotem architektonicznym Durbar Square. To tutaj mieszka „żywa bogini” – Kumari. Postać otoczoną kontrowersyjną czcią i tajemnicą. Wyznawcy wierzą, że Kumari jest wcieleniem bogini Taledźu, aż do pierwszej miesiączki, kiedy bogini opuszcza jej ciało. Jej błogosławieństwa uważne są za źródło dobrobytu i szczęścia. Niestety ma to bardzo poważy wpływ na dzieciństwo dziewczynki.
Kumari Ghar – pałac „żywej Bogini” – Kumari
Kumari jest nie tylko obiektem czci, ale również uczestniczy w licznych festiwalach i świętach Shiwa Rati to jedno z niewielu chwil, kiedy Kumari pojawia się publicznie. Ludzie z całego miasta i pielgrzymi z daleka przybywają, by ujrzeć „żywą boginię” i otrzymać jej błogosławieństwo. Podczas tych festiwali, Katmandu zamienia się w kalejdoskop barw i dźwięków. Procesje, tańce i muzyka wypełniają ulice.
Mahaśiwaratri – hinduistyczne święto Siwy
Katmandu jest miejscem, które oferuje nie tylko wspaniałe widoki i wyjątkowe atrakcje turystyczne, ale również głębokie doświadczenie kulturowe. To miasto, które łączy w sobie ducha przygody z bogactwem tradycji, jest prawdziwym oknem na Nepal i nieodłącznym punktem na mapie każdego turysty.
Swayambhunath – plac z sklepami
Nepal, tradycyjne słodkie przekąski
<<< zobacz też inne wpisy z Nepalu >>>
<<< galeria zdjęć z Nepalu >>>