Niewielki Liban przecinają aż dwa pasma górskie Liban i Antyliban. Wśród których znaleźć możemy rezerwaty wiekowych cedrów i wyjątkowe szlaki turystyczne.
Liban w obecnej trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej to mimo wszytko dobre i stosunkowo bezpieczne* miejsce do turystyki. Znajdziemy tu zarówno wspaniałe zabytki historyczne, religijne, jak i mnóstwo atrakcji przyrodniczych i turystycznych. Na atrakcjach historycznych skupiliśmy się w innym naszym wpisie „Co zobaczyć z Libanie” >>> tak samo na atrakcjach religijnych >>>. Tym razem chcemy skupić się na przyrodzie i aktywnym poznawaniu tego ciekawego kraju. W Libanie znajdziemy liczne ciekawostki przyrody, jaskinie, kaniony, szlaki trekkingowe oraz trasy narciarskie.
Liban ma bardzo specyficzne ukształtowanie, podzielony jest czterema pasami biegnącymi z północy na południe. Przez środek przedzielony jest pasmem górskim, o takiej samej nazwie, czyli Góry Liban. Po zachodniej stronie tego pasma, wzdłuż morza rozciąga się wąski pas nadbrzeża, przecinany licznymi dolinami, gdzie znajduje się większość miast. Na wschód leży wielka i urodzajna Dolina Bekaa, za nią, na granicy z Syrią wznoszą się góry o nazwie Antyliban. Wszystkie te cztery pasy dzielą Liban i nadają mu zupełne różnych charakterów, od upalnego nad morzem, do zimnego, w wysokich ponad trzytysięcznych szczytach.
W zasadzie na terenie całego Libanu można uprawiać turystykę pieszą, jak i poznawać ciekawostki przyrodnicze. Dla osób lubiących długie wycieczki górskie i trekkingi został wytyczony wzdłuż całego kraju, a konkretnie wzdłuż Gór Liban wyjątkowy szlak Lebanon Mountain Trail, oznaczony biało fioletowymi znakami, o którym piszemy w innym artykule >>>
Biało fioletowe oznaczenia szlaku Lebanon Mountain Trail
Miejsc do aktywnego wypoczynku jest wiele, jednak chyba najpopularniejszym i dającym najwięcej możliwości jest rejon miejscowości Bsharri nad przepiękną Doliną Kadisha, którą opisaliśmy w osobnym artykule >>>
Bsharri nad krawędzią Doliny Kadisha
Las Bożych Cedrów
Wyjątkowym, wręcz mistycznym miejscem jest Rezerwat pod nazwą „Las Bożych Cedrów” (lub Las Świętych Cydrów, Cedars of God, Cedars of the Lord, أرز الربّ). W całym Libanie mniejszych lub większych rezerwatów z cedrami jest sporo i wszystkie są objęte ochroną w ramach Parków Biosfery.
W przeszłości lasy cedrowe porastały całe zbocza gór Liban, niestety ze względu na swoje wyjątkowe właściwości zostały przez wieki mocno wytrzebione i dzisiaj pozostały tylko ich resztki. Cedr to drzewo znane i wykorzystywane już w starożytności, opisywane wielokrotnie w Biblii i Koranie. Drzewo cedr jest na tyle ważnym symbolem dla mieszkańców dzisiejszego Libanu, że jest umieszczone na libańskiej fladze.
Wraz z Doliną Kadisha, Las Bożych Cedrów został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Rezerwat ten znajduje się na wysokości około 2000 m n.p.m. na zboczu góry Makmal, wznoszącej się nad Bsharri. Najstarsze zachowane drzewa w tym miejscu mają około 1500 lat. Rezerwat czynny jest cały rok, jednak najlepszym okresem do zwiedzania jest lato i jesień. Wstęp jest bezpłatny. Przez rezerwat, położony na zboczu, poprowadzone są wygodne ścieżki i punkty widokowe. Centralnym punktem jest mały kościółek i ołtarz na świeżym powietrzu oraz kilka rzeźb wykonanych z cedrów.
Przy drodze przed wejściem znajdziecie mnóstwo stoisk z pamiątki, oczywiście wszytko z drzewa cedrowego oraz przyjemnie i niedrogie restauracje. Do lasu Bożych Cedrów można łatwo dostać się z Bsharri pieszo (6 km) lub samochodem (12 km). Dobrą alternatywą jest powrót pieszo, z górki i po drodze zaliczyć wspaniałe widoki oraz Jaskinię Kadisha.
Jaskinia Kadisha
Droga powrotna z Lasu Bożych Cedrów wiedzie mało ruchliwą szosą przez El Arz, które zimą jest głównym ośrodkiem narciarskim. Inną wersją trasy jest fioletowy szlak Lebanon Mountain Trial, jednak wtedy ominiemy jaskinię i ścieżkę widokową. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo, na nieuczęszczaną starą drogę. Z tego miejsca są piękne (chyba najładniejsze) widoki na Dolinę Kadisha.
Widok na początek doliny Kadisha
Cały czas rozpadającą się szosą, serpentynami, schodzimy w kierunku Bsharri. Na zakręcie, przy Hotelu L’Aiglon, zaczyna się nowiutka trasa widokowa prowadząca do jaskini. Widoki ze ścieżki zapierają dech w piersiach. Świetnie poprowadzona, utwardzony szlak, z punktami widokowymi, tunelami i mostkami prowadzi do samej Jaskini Kadisha (Kadisha cave).
Wstęp 8$ ! Ale warto. U wejścia do jaskini jest zbiornik i pompy, które tłoczą świeżą wodę z wnętrza jaskini do pobliskich wsi i miasteczek. W głębi jest piękna, dość naturalna jaskinia. Oświetlona, z wytyczonymi ścieżkami. Nie jest ona może zbyt głęboka, ale na pewno warta zobaczenia. Na ścianach zobaczymy mnóstwo nacieków, stalagmitów i stalaktytów, grzebieni i narośli. Wszytko to, między wypływającymi z każdego otworu strumieniami i źródełkami.
Dalsza droga powrotna do Bsharri wcale nie jest mniej interesująca. Stromą ścieżką (oznakowaną żółto czerwonymi znakami) schodzi się wprost do miasteczka, a po drodze można podziwiać piękne widoki na domy i wyrastające ponad nie wieże kościołów i wielkiego szpitala.
Kurnat as-Sauda i przełęcz Cedrów
Bardzo interesującą atrakcją, jest trekking w góry, w tym na najwyższy szczyt Libanu Kurnat as-Sauda (arab. القرنة السوداء) – 3083 m n.p.m (zobacz inne zdobyte przez nas góry >>>). To był nasz pierwotny cel przyjazdu w te okolice. Niestety ze względu na napiętą sytuację polityczną w tym rejonie (kilka dni po ataku Hamasu na Izrael) i konflikty między lokalnymi grupami o dostęp do źródeł wody, władze postanowiły zamknąć drogę, która prowadzi w kierunku szczytu. Jedyną możliwością dotarcia na szczyt było wejście trawersem, po stromych, piargowych zboczach na płaskowyż, a dalej pustynnymi dolinkami na szczyt.
Same góry Liban są wysokie i mają ponad trzy tysiące metrów i są dość specyficzne. Nie mają typowego wystającego szczytu, a strome zbocza i wielką płaską powierzchnię na górze z pustynnymi pagórkami stanowiącymi najwyższe punkty.
Kurnat as-Sauda – 3083 m n.p.m. najwyższy szczyt Libanu
Przy okazji pobytu w górach udało nam się być na przełęczy Cedrów (Ainate) 2581 m n.p.m., gdzie z jednej strony widać dolinę Kadisch, z drugiej dolinę Bekaa oraz najwyższe szczyty gór Libanu.
Przełęcz Cedrów (Ainate) 2581 m n.p.m
Bsharri – na narty do Libanu
Pewnie niewielu z nas Liban kojarzy się z narciarstwem. Jednak gdy nad morzem nawet zimą jest ciepło, to pięćdziesiąt kilometrów dalej i ponad dwa tysiące metrów wyżej, przez pół roku leży śnieg i to niemały. Właśnie Bsharri i pobliskie El Arz, to libańskie centrum sportów zimowych. W sezonie od końca listopada do kwietnia otwarte są wyciągi narciarskie i wypożyczalnie sprzętu narciarskiego.
Wyciągi narciarskie w Libanie w okolicy Bsharri
W Bshariri (czytaj Bsiare, eng. Bsharri, fra. Bcharré, arab. بشرّي), nawet latem temperatura jest dużo niższa niż nad upalnym morzem. To tutaj Libańczycy przyjeżdżają, aby odpocząć od upałów. Jest tu przez cały rok mnóstwo małych pensjonatów i kwater, kilka restauracji, sklepy, wypożyczalnie rowerów, a zimą infrastruktura narciarska. Ładne miasteczko, szczególnie oglądane z pobliskich wzgórz, leży nad samą krawędzią Doliny Kadisha (którą opisaliśmy tutaj >>>).
Już sam dojazd do miasteczka jest piękny widokowo i ciekawy. Prowadzą tu dwie drogi. Najpopularniejsza, z zachodu, z wybrzeża, kręta, wijąca się, pod górę, wzdłuż krawędzi doliny. Tędy jeżdżą, co kilka godzin regularne busy z Bejrutu, Trypoli czy Bydlos.
Druga bardzo spektakularna i ze wspaniałymi widokami, ze wschodu, z kierunku Balbeek. Ta droga przebiega przez wysokie przełęcze, gór Liban. Niestety ze względu na wysokość, przez pół roku, jest zasypana śniegiem i zamknięta. Dlatego nie jeżdżą tędy, regularne busy. My mieliśmy to szczęście, że udało na się właśnie tędy dojechać, dzięki ładnej pogodzie.
* Obecnie Liban jest bezpieczny, jednak ze względu na jego niedawną przeszłość, i sąsiedztwo z Izraelem i Syrią, przed wyjazdem należy zapoznać się z aktualną sytuacją w tym kraju. Jeśli nie ma konfliktów w rejonie Bliskiego Wchodu, to w Libanie jest bezpiecznie. Od dłuższego czasu nie ma już problemów wewnętrznych. Nawet rejony administrowane przez Hezbollah są bezpieczne i przyjazne turystom.
<<< zobacz też inne wpisy z Libanu >>>
<<< galeria zdjęć z Libanu >>>